Wolnorynkowy kapitalizm to system promujący wolność jednostki, gwarantujący poszanowanie praw własności i zapewniający sprawiedliwą dystrybucję bogactwa w społeczeństwie. Niestety, wrogowie wolności nie przyjmują tego do wiadomości, mając przed oczami peerelowską karykaturę imperialisty – obleśnego grubasa w cylindrze, zaciągającego się kubańskim cygarem. Socjaliści raz po raz odgrzebując wyświechtane idee, ubierają je w nowe, atrakcyjne frazesy i próbują otumanić nimi społeczeństwo. Jak skuteczna jest to metoda, można unaocznić sobie czytając tekst Adama Maksymowicza pt. "Walka z cieniem akcjonariatu pracowniczego".