Jednym z najczęstszych argumentów za ordynacją proporcjonalną, a przeciw jednomandatowym okręgom wyborczym (JOW) jest ten, że w ordynacji proporcjonalnej skład sejmu* lepiej odwzorowuje rozkład postaw politycznych obywateli, a zatem decyzje, jakie potem sejm podej-muje, są bardziej zgodne z pre-ferencjami politycznymi wyborców, niż przy wyborach w JOW kształtującymi sejm dwupartyjny, i niewielkie, np. kilkunastoprocentowe, grupy wyborców mogą nie mieć swoich reprezentantów w takim sejmie. Na pierwszy rzut oka ten argument jest słuszny, ale tylko na pierwszy rzut oka. Rozważmy całe zagadnienie dokładnie.
Wychodząca od 2001 roku |