Tłumacz poezji Ezry Pounda, Andrzej Sosnowski cytuje w swoim artykule "Z genealogii modernizmu: poezja trzeciego nieba" ("Literatura na Świecie" 1995 nr 1-2) opinię wielkiego poety o Benito Mussolinim: Mussolini, wielki człowiek, na zewnątrz - w sposobie, jaki ma wpływ na wydarzenia; wewnątrz - w lotności umysłu, w szybkości, z jaką jego prawdziwe uczucie maluje się na jego twarzy, tak że tylko łajdak mógłby źle odczytać jego myśl i jego intencję.
Rok 1939 był momentem, który zadecydował o losach Polski i Europy na następne pół wieku ? Jałta była tylko konsekwencją tego, co się wówczas zdarzyło. Nic więc dziwnego, że wielokrotnie zadawano sobie pytanie, co by było, gdyby Polska przyjęła żądania niemieckie i nie doszłoby do wybuchu wojny polsko-niemieckiej. Takie pytanie zadali też pp. Dariusz Ratajczak (?Opcja? nr 4) oraz Artur Adamski (?Opcja? nr 6). Pozwolę sobie i ja zabrać glos w tej sprawie, która, choć oddalona od nas o ponad pół wieku nadal budzi emocje.
W wydanej w 1987 roku książce Oświęcim ? hitlerowski obóz masowej zagłady pracownik Państwowego Muzeum w Oświęcimiu dr Franciszek Piper zamieścił tekst, w którym podał, że w obozie Oświęcim-Brzezinka straciło życie 4 000 000 ludzi. W pięć lat później dr Piper wydał książkę Ilu ludzi zginęło w KL Auschwitz (Oświęcim 1992). Z jego wyliczeń wynikało, że w obozie straciło życie nie 4 mln, ale ok. 1,1 mln, w tym ok. 900 000 Żydów zamordowanych za pomocą cyjanowodoru. Z 4 milionów pozostało ok. 25%.
Wychodząca od 2001 roku |