Ta książka to kawał historii najnowszej, widzianej na własne oczy i niejako tworzonej przez opowiadającą. Autorka bowiem była w środku wydarzeń, które złożyły się na działalność tzw. opozycji demokratycznej. W jej mieszkaniu przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie zbierali się członkowie Klubu Krzywego Koła, częstymi gośćmi byli m.in. Paweł Jasienica, Wojciech Ziembiński, Jakub Karpiński, Janusz Szpotański, Jan Olszewski, Jan Józef Lipski, później członkowie ROPCiO i KOR. W tej atmosferze dorastała córka autorki, Teresa Bochwic, która w książce przez siebie opracowanej połączyła własne wspomnienia ze wspomnieniami mamy.